Photo: Michael Brands

Projekcja talków ściągnęła z Krakowa i okolic prawdziwe tłumy miłośników inicjatywy TED, którzy wierzą, że rozpowszechnianie inspirujących pomysłów może zmieniać ludzkie zachowania, życie, a przez to, świat na lepsze. Tę właśnie filozofię wyraża motto TED “Ideas Worth Spreading”.

Od gry w jo-jo po biotechnologię
TEDxKrakówLive to tylko jeden wieczór, a tyle się wydarzyło, że nie wiadomo, od czego zacząć! W ciągu kilku godzin obejrzeliśmy ponad dwadzieścia fascynujących wystąpień ludzi z całego świata. Głos zabrali designerzy, artyści, naukowcy, wynalazcy, inżynierowie, przedsiębiorcy, architekci, ekolodzy. Dowiedzieliśmy się m.in. jakie cuda można wyczyniać ze zwykłym jo-jo, czym różni się couch surfing od crowd surfingu, na czym polega crowd funding, w jaki sposób biotechnolodzy pracują nad przywróceniem do życia wymarłych gatunków zwierząt i jak, za kilkanaście lat, będziemy mogli przesyłać myśli bezpośrednio z naszych głów do mediów cyfrowych. Nie sposób opowiedzieć o wszystkim – jeśli Was z nami nie było, szukajcie nagrań, które stopniowo pojawiają się na stronie TED.com!

Synteza jądrowa w garażu rodziców
Duże wrażenie zrobił na nas wszystkich Taylor Wilson, który mając 14 lat, stał się najmłodszym człowiekiem w historii, jakiemu udało się dokonać syntezy jądrowej – wykorzystał do tego reaktor zbudowany samodzielnie w garażu rodziców. Domorosły fizyk skończył w maju 2012 szkołę średnią, ale nie wybiera się na studia. Otrzymał dotację od Petera Theila z Doliny Krzemowej na uruchomienie własnej firmy. Aktualnie opracowuje m.in. wykrywacze plutonu i uranu, które mają kosztować niewiele i zapewniać skuteczną kontrolę ładunków w portach morskich, aby zapobiec rozpowszechnianiu broni jądrowej. Kiedy kurator TED Chris Anderson zapytał matkę Taylora, skąd się biorą takie dzieci, odpowiedziała: „Nie wiem”.

Jak zrobić film, którego nie da się zrobić
Zapadły nam w pamięć słowa kanadyjskiego artysty grafika i scenarzysty, który niedawno zadebiutował jako filmowiec niezwykłym romansem science-fiction „Mars et Avril”. Martin Villeneuve, bo o nim mowa, powiedział z rozbrajającą szczerością: „Zrobiłem film, którego nie dało się zrobić, bo nie wiedziałem, że się nie da. Właściwie tylko dzięki temu, że nie wiedziałem, że to niemożliwe, to udało mi się go zrobić”. Martin zauważył, że ludzie mają tendencję, aby widzieć problemy, zamiast szukać rozwiązań, ale – jak przekonywał – „jeśli potraktujesz przeciwności losu jako swoich sprzymierzeńców, a nie wrogów, życie zacznie z tobą najbardziej niezwykły taniec, o jakim ci się nie śniło.”

Martin Villeneuve prezentuje zachwycające zdjęcia ze swojego pierwszego filmu „Mars et Avril”, romantycznej historii science-fiction, której akcja rozgrywa się w futurystycznym Montrealu. | Photo: James Duncan Davidson

Nie zmuszaj ludzi, by płacili za muzykę. Wymyśl, jak pozwolić im płacić.
Jak wynika z ożywionych rozmów w przerwach pomiędzy sesjami TEDxKrakówLive, dla wielu osób najbardziej poruszające było wystąpienie Amandy Palmer. Amerykańska wokalistka i blogerka przedstawiła zaskakującą wizję nowej więzi pomiędzy artystą a publicznością, która opiera się na zaufaniu. Jak mówi Amanda, jeśli twórca jest gotów poprosić swoich fanów o pomoc – czy to wsparcie finansowe, nocleg czy posiłek, tak jak ona to robi – to rodzi się między nimi autentyczna relacja międzyludzka. Nie należę do wielbicieli muzyki Amandy, ale jej przemówienie było dla mnie ważne, odkrywcze i cenne.

Didaskalia
Wybrałam się na spotkanie TEDxKrakówLive z ciekawości, która była silniejsza od bólu zatok. Z kwaśną miną i trąbą zamiast nosa, wyszłam z domu o szesnastej, zabierając ze sobą pudełko chusteczek higienicznych i jedną książkę. Tę ostatnią wzięłam po to, aby uczestniczyć w zabawie „Wymiana inspiracji”. Wróciłam o pierwszej w nocy (!) szczęśliwa, z głową pełną wrażeń i uśmiechem na ustach, którym nie mogłam uraczyć już nikogo w uśpionym domu. Jedyną rzeczą, jaka pozostała bez zmian, były moje chore zatoki, niewzruszone ideą wymiany. Może to i lepiej.

Wymiana inspiracji
Poprosiliśmy uczestników TEDxKrakówLive, aby przynieśli ze sobą film, książkę, płytę albo cokolwiek innego, co ich zainspirowało lub zmieniło ich życie i żeby wymienili się tym z kimś innym. Ponieważ chciałam doświadczyć „Wymiany inspiracji”, przyniosłam książkę Paula Ardena „Cokolwiek myślisz, pomyśl odwrotnie”, aby ją komuś oddać i zyskać w zamian coś nowego. Okazało się, że dwie różne osoby chciały ją dostać, a ja miałam tylko jeden egzemplarz. Żeby było ciekawiej, każda z tych osób miała do zaoferowania równie kuszącą lekturę, więc nie mogłam się zdecydować, z kim chcę się wymienić. Stanęło na tym, że wymieniliśmy się mailami, a za jakiś czas ponownie wymienimy się książkami. To jest podwójna interakcja, a co! Najlepsze, że tytuł, który otrzymałam od sympatycznej nieznajomej w pierwszej „rundzie” jest dla mnie naprawdę… inspirujący, zwłaszcza, że nie mam jeszcze dzieci. Kathy Coffey, „Bóg wie, że rodzicielstwo nie jest łatwe. Dziewięć sposobów, których należy się trzymać”.

Postscriptum
Poza milionem zaskakujących myśli, przywiozłam jeszcze z TEDxKrakówLive: niespodziewane zaproszenie na ciekawe wydarzenie dla kobiet, nieoczekiwaną propozycję współpracy zawodowej i trzy adresy email niezwykłych dziewczyn, z którymi spędziłam świetny wieczór. Jedna z nich jest architektem, druga farmaceutką, a trzecia mamą, house managerem i modystką w jednym. Nie mogłyśmy się nagadać!

TEDxKrakówLive dziękuje naszym partnerom za wsparcie, bez którego to wydarzenie nie byłoby możliwe: AON Hewitt, iMad oraz Pauza.